Marek Sawicki w "Graffiti" o działaniach prokuratury: Jestem zawiedziony

Polska
Marek Sawicki w "Graffiti" o działaniach prokuratury: Jestem zawiedziony
Polsat News
Marek Sawicki w "Graffiti"

- Jestem zawiedziony trybem naprawiania wymiaru sprawiedliwości, jak i tempem rozliczania tych, którzy rozliczeni powinni być - oznajmił Marek Sawicki w PSL-Trzecia Droga, krytykując Adama Bodnara. Marszałek senior w "Graffiti" odniósł się też do afery w Orlenie. - Czyżby prokuratura rzeczywiście nie miała na tyle silnych dowodów, żeby postawić zarzuty tym politykom? - pytał polityk.

Prowadzący zapytał Marka Sawickiego z PSL-Trzecia Droga o czwartkowe orędzie Szymona Hołowni - marszałek Sejmu mówił o trwającej w Polsce "wojnie domowej", którą należy zakończyć.

 

- Znamiona tej wojny cały czas występują mniej więcej od roku 2005, mamy do czynienia z eskalacją napięcia w ramach PO-PiS-owej, wcześniej planowanej koalicji, a teraz duopolu politycznego, którym innym partiom bardzo ciężko przebić - stwierdził marszałek senior, dodając, że PO i PiS "toczą spór dla sporu, by dzielić Polską scenę". - Tylko, że od 2014 żyjemy w zupełnie innej Europie i świecie, i wszelkie spory trzeba wygaszać - przekonywał Sawicki.

 

ZOBACZ: Szymon Hołownia wprowadza nowy zwyczaj. "Odwiedzałem wsie i miasta"

 

Jak ocenił polityk PSL "dialog, który się nie toczy pomiędzy Donaldem Tuskiem i Mateuszem Morawieckim to jest nic innego jak elementy wewnętrznej wojny domowej, na razie ma wymiar słowny". 

Marszałek senior o prokuratorze generalnym: Jestem zawiedziony

Sawicki odniósł się też do sprawy Daniela Obajtka i śledztwa prokuratury w Orlenie, a także wcześniej kwestii ułaskawienia Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego ws. przekroczenia uprawnień w ramach tzw. afery gruntowej. Wszyscy trzej politycy startują z list PiS do Parlamentu Europejskiego. 

 

- Dziwię się, bo dyskutujemy od paru dni o poważnych zarzutach wobec polityków PiS, którzy znajdują się na listach do PE. A wydaje mi się, że prokurator generalny, prof. Adam Bodnar, robi konferencje prasowe, ale nie stawia zarzutów - konstatował marszałek senior. - Czyżby prokuratura rzeczywiście nie miała na tyle silnych dowodów, żeby postawić zarzuty tym politykom? - pytał w "Graffiti" polityk. 

 

ZOBACZ: Prezydent skierował projekt do Sejmu. Komunikat BBN

 

Jak dodał, jest zawiedziony. - Jestem zawiedziony trybem naprawiania wymiaru sprawiedliwości, jak i tempem rozliczania tych, którzy rozliczeni powinni być - oznajmił Sawicki, dodając, że w przypadku byłych szefów CBA i MSWiA "ich przestępstwa i nadużycia jeszcze raz dopędzą". - I wtedy może prezydent Andrzej Duda nie zdąży ich ułaskawić - stwierdził.

Marek Sawicki o prezydencie: Ja bym mu nie odbierał inicjatywy

Jak dalej mówił Sawicki, prezydent zmarnował okazję do pokazania, że jest "prawdziwym strażnikiem Konstytucji". - Mógł się z nowym rządem i prokuraturą włączyć w naprawienie tego, co przez osiem lat zepsuł. A pan prezydent tkwi w swoich przekonaniach i decyzjach - skwitował Sawicki. 

 

ZOBACZ: Andrzej Duda wysłał list do Donalda Tuska. "Drzwi Pałacu Prezydenckiego są otwarte"

 

Prowadzący Grzegorz Kępka zapytał też gościa o ostatnie niedoszłe spotkanie prezydenta z premierem Tuskiem i zalecenie Andrzeja Dudy zorganizowania dwóch szczytów UE-USA i UE-Ukraina. Prowadzący zwrócił uwagę na samodzielne podejmowanie decyzji ws. polityki zagranicznej, bez konsultacji z MSZ i rządem. 

 

- Przecież wiemy doskonale jak bardzo kochają się minister Sikorski i prezydent Duda. Jeśli oczekujemy, że razem wystąpią na konferencji prasowej i ogłoszą wspólną inicjatywę RP, to ja w to nie wierzę. Ale i jeden i drugi ma do tego tytuł - stwierdził Sawicki. - Politykę zagraniczną prowadzi rząd, ale pan prezydent reprezentuje państwo na zewnątrz i ja bym mu nie odbierał inicjatywy - dodał poseł. 

 

ZOBACZ: Marek Sawicki o prezydencie: Ja bym mu nie odbierał inicjatywy

Spór wokół unijnego komisarza. "Nawoływałem do zmian w drodze ustawy"

Marek Sawicki skomentował też zamieszanie wokół wystawienia przez Polskę kandydata na komisarza unijnego. Według podpisanej przez Andrzeja Dudę pod koniec rządów PiS ustawy, która wzmacnia kompetencje prezydenta, ma on wpływ na wybór kandydata na komisarza. Szef MSWiA Marcin Kierwiński niedawno nazwał to szantażem. Europoseł Włodzimierz Cimoszewicz zasugerował natomiast zignorowanie woli prezydenta.

 

- Nie ujmując nic panu Cimoszewiczowi, od początku kadencji tego Sejmu nawoływałem wszystkie strony sporu, żebyśmy dokonywali zmian w drodze ustawy - oznajmił Sawicki. - Niech pan Kierwiński wystąpi z inicjatywą zmiany tej ustawy. Nie pamiętam, odkąd jestem posłem, żeby jakikolwiek prezydent zawetował ustawę, której nie uchwalono - skwitował poseł PSL. 

 

ZOBACZ: Spór o unijnego komisarza. Włodzimierz Cimoszewicz: Protesty prezydenta nie będą miały znaczenia

 

Jak dodał, od stycznia zachęcał ministra sprawiedliwości by "reformowanie wymiaru sprawiedliwości rozpoczął od ustaw". - Również w tej kwestii powinna być ustawa, jeżeli pan prezydent ją zawetuje, to wtedy będziemy się zastanawiać, co dalej - przekonywał Sawicki. 

 

Poprzednie odcinki "Graffiti" znajdziesz TUTAJ.

Aleksandra Kozyra / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie