Przeszukanie domu Ziobry. Nieoficjalne: W PiS obawiają się zatrzymania Kaczyńskiego

Na Nowogrodzkiej obawiają się, że akcja służb wobec ziobrystów to dopiero początek. W PiS zaczęto realnie obawiać się tego, że może dojść do zatrzymania nie tylko Zbigniewa Ziobry, ale i samego Jarosława Kaczyńskiego - ustalił nieoficjalnie Onet.

We wtorek 26 marca rozpoczęły się przeszukania ws. Funduszu Sprawiedliwości. ABW przeprowadziło je m.in. w domu byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. Następnego dnia służby miały wejść do domu polityka w Warszawie.

Zobacz wideo Grzegorz Schetyna: Nie mam takiego wrażenia, że Donald Tusk chce zostać prezydentem

- W domu ministra Zbigniewa Ziobry ujawniliśmy oryginał teczki nadzoru akt postępowania przygotowawczego - powiedział w środę rzecznik Prokuratury Krajowej. Odnalezione w domu polityka dokumenty dotyczą sprawy śmierci jego ojca, Jerzego Ziobry. - Nie przesądzam, ale mówimy o oryginałach i standardem jest to, że one powinny być w prokuraturze - dodał Przemysław Nowak.

Ziobro przerwał leczenie i wrócił do Polski. Media: Zaskoczeni byli nawet współpracownicy

Jak ustalił Onet, Zbigniew Ziobro nie spodziewał się, że jego dom zostanie przeszukany przez agentów ABW. Najbliżsi współpracownicy byłego ministra sprawiedliwości w nieoficjalnych rozmowach mówią, że szok w związku z akcją służb był ogromny.

O działaniach ABW Zbigniewa Ziobrę miała natychmiast powiadomić telefonicznie jego żona, Patrycja Kotecka. To po tej rozmowie polityk, który przebywał w szpitalu za granicą, miał zdecydować się na przerwanie leczenia, mimo ostrego sprzeciwu onkologów - dowiedział się Onet. Jeszcze tego samego dnia były minister sprawiedliwości pojawił się przed swoim domem, tym samym po raz pierwszy od miesięcy pokazał się publicznie. To zaskoczyło nawet jego bliskich współpracowników. - Zbyszek nie mógł inaczej. To była jego decyzja. Rodzina była i jest dla niego najważniejsza. A to, co się dzieje od wczoraj [od wtorku - red.], to jest brutalny atak na całą jego rodzinę - podkreślił jeden z nich w rozmowie z portalem.

Nieoficjalne: W PiS obawiają się zatrzymania Jarosława Kaczyńskiego

Jak ustalił serwis, Ziobro wraz z innymi politykami Suwerennej Polski, u których dokonano przeszukań, szykują prawniczą ofensywę wobec działań służb i prokuratury w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości. "Zapewniają, że wykazanie złamania prawa i procedur przed sądem czy to w Polsce, czy przed międzynarodowymi trybunałami, nie będzie trudne. A gdy kiedyś władza w Polsce się zmieni, ich zdaniem wszystkie osoby, które brały w tej akcji udział, zostaną pociągnięte do odpowiedzialności" - zaznaczył Onet. Politycy mają tu wsparcie Prawa i Sprawiedliwości. Na Nowogrodzkiej ma jednak panować obawa, że to dopiero początek. Według portalu w PiS zaczęto realnie bać się tego, że może dojść do zatrzymania nie tylko Zbigniewa Ziobry, ale i samego Jarosława Kaczyńskiego.

Onet podkreślił, że w Prawie i Sprawiedliwości wciąż pamiętają, jak niedawno z Pałacu Prezydenckiego w kajdankach wyprowadzano byłych ministrów: Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. "Dzisiaj wariant z działaniami wobec Jarosława Kaczyńskiego ma być analizowany na poważnie" - zauważył serwis.

***

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.