Rewolucja w bastionie PiS. Odchodzi burmistrz, który "zawierzył miasto Jezusowi"

REKLAMA
Anna Gmiterek-Zabłocka
Tej zmiany nikt się nie spodziewał. - A jednak się udało - cieszy się Jakub Jakubowski, który wygrał drugą turę wyborów na burmistrza Radzynia Podlaskiego na Lubelszczyźnie. Pokonał urzędującego tu od dekady byłego posła PiS.
REKLAMA

Jakub Jakubowski w drugiej turze wyborów na burmistrza Radzynia Podlaskiego zdobył 64,81 proc. głosów. Dotychczasowy włodarz tego miasta - Jerzy Rębek z Prawa i Sprawiedliwości - 35,19 proc. To już oficjalne dane Państwowej Komisji Wyborczej.

REKLAMA

- Ta wygrana udała się w oparciu o demokratyczne standardy i dobrą kampanię. Jak widać, można dokonać zmiany w sytuacji, która wydaje się beznadziejna - komentuje w rozmowie z nami Jakubowski. Zaznacza, że w jego wygraną mało kto wierzył, bo Radzyń Podlaski od lat uznawany był za bastion Prawa i Sprawiedliwości. - A jednak się udało - cieszy się nowy burmistrz.

Zobacz wideo

Jakubowski był kandydatem niezależnym, startował z komitetu Radzyń Moje Miasto. Na co dzień jest animatorem kultury i lokalnym aktywistą. Działa w stowarzyszeniu Energia Miast, był też radnym powiatu. Jest absolwentem programu Pracownia Samorządowa w Fundacji Batorego. Ukończył także Akademię Finansów Samorządu Terytorialnego w Szkole Głównej Handlowej.

Koniec rządów burmistrza z PiS

Jerzy Rębek z Prawa i Sprawiedliwości burmistrzem Radzynia Podlaskiego został blisko 10 lat temu. Jedną z pierwszych jego decyzji było zawierzenie miasta Jezusowi przez pośrednictwo Matki Boskiej. - Chcę dobra dla Radzynia, zarówno dla wierzących, jak i niewierzących. Sam jestem człowiekiem głębokiej wiary - mówił wtedy "Gazecie Wyborczej".

W przeszłości (w latach 2007-2014) Jerzy Rębek był posłem. Już wtedy dał się poznać jako osoba o bardzo konserwatywnych poglądach. W trakcie debaty o procedurze in vitro w parlamencie powiedział m.in.: "Niech to usłyszy najmłodsze pokolenie: żeby siostrzyczka lub braciszek narodzili się z in vitro, kilkoro spośród nich musi umrzeć. To narusza piąte przykazanie, które mówi: 'Nie zabijaj'. Biorę odpowiedzialność za te słowa".

REKLAMA

Kontrowersyjna uchwała

W ostatnim czasie o Radzyniu Podlaskim było głośno za sprawą Samorządowej Karty Praw Rodzin. Gmina przyjęła ją w 2019 roku. W karcie jest mowa m.in. o małżeństwie jako związku kobiety i mężczyzny, o ochronie rodziny i rodzicielstwa czy tzw. prawie do ochrony życia rodzinnego. Podczas gdy większość samorządów wycofywała się z kontrowersyjnych uchwał, samorządowiec z Radzynia stał na stanowisku, że tego nie zrobi, bo uchwała nie jest dyskryminująca.

Warto przypomnieć, że Komisja Europejska zakazuje wszelkich form dyskryminacji. Samorządy, które nie przestrzegają wartości Unii Europejskiej, w tym zasady niedyskryminacji, nie mogą liczyć na unijne fundusze. Tak też się stało - Radzyń stracił na to szanse. Chodzi m.in. o unijne dofinansowanie do rewitalizacji oranżerii, o czym pisaliśmy na naszym portalu

Jakub Jakubowski przekonuje, że zależy mu na tym, by sprawę uchwały przeprowadzić w sposób rozsądny i z szacunkiem dla wszystkich. Przyznaje, że ta sprawa będzie jedną z pierwszych, którą się zajmie. Nie będzie to trudne, bo to właśnie jego komitet wyborczy zdobył aż 11 mandatów w 13-osobowej radzie miasta.

- Mamy świadomość, że atmosfera, w jakiej wprowadzano uchwałę, a także argumenty, jakich użyto - mówiąc przede wszystkim o ochronie rodziny - są istotne. Chcemy to połączyć z naszym programem. Wysuwając pewne propozycje konkretnych działań na rzecz radzyńskich rodzin, będziemy mieli żelazny argument w ręku, aby tę uchwałę unieważnić, tym bardziej że ten dokument żadnej pomocy rodzinom nie przynosił - mówi nam Jakubowski. - Ta uchwała nie dawała nic tym, którym miałam pomagać. Jednocześnie była dyskryminująca dla tych, którzy inaczej rozumieją definicję rodziny - dodaje gość TOK FM. 

REKLAMA
Jesteś zaskoczony/a wynikiem wyborów w Krakowie?
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory