Ozdoba o Polskim Ładzie: Nie było to na tyle starannie wprowadzone, by mogło dać plus Zjednoczonej Prawicy
Polski Ład przysparza rządzącym sporo kłopotów. Rządzący reklamowali program podniesieniem kwoty wolnej do 30 tys. zł, zyskami, jakie przyniesie większości obywateli. W praktyce zaraz na początku stycznia zaczęły się kłopoty. Bardzo wiele osób otrzymało wyraźnie niższe wypłaty i świadczenia. To m.in. niektórzy nauczyciele, funkcjonariusze służb mundurowych i emeryci. Do tego pakiet przepisów podatkowych jest tak zagmatwany, że trudno o jasną wykładnię i proste wskazówki dla podatników.
Rządzący musieli na szybko wprowadzać poprawki, pojawiły się rozporządzenia, dzięki którym pomniejszone pensje mają być wyrównane.
Ale widać, że sztandarowy pomysł Zjednoczonej Prawicy nie zrobił dobrego wrażenia. Także na członkach koalicji rządowej. - Zaskoczyło mnie to, że jest tylko potknięć w Polskim Ładzie - mówił w TOK FM wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba z Solidarnej Polski.
Jak wielokrotnie podkreślał, z taką oceną dziś nikt już nie polemizuje. - Również pan prezes Kaczyński, że Polski Ład został wprowadzony nie do końca w sposób właściwy. To że są potknięcia, to już nie jest tajemnica - przyznał w rozmowie z Janem Wróblem.
Dlaczego doszło do wpadek? Zdaniem polityka Solidarnej Polski źródłem problemów nie jest pośpiech (choć przepisy przepchnięto przez parlament w bardzo krótkim czasie - red.). Jak podkreślił, "sam uczestniczy w procesach legislacyjnych i nie należały do najbardziej szybkich". Ozdoba uważa, że źródłem kłopotów jest skomplikowanie systemu lub błąd ludzki. - Być może ktoś nie dopatrzył jakichś elementów, które dziś funkcjonują, a wymagają zmiany kursu - stwierdził.
Dlatego jego zdaniem powinien być przeprowadzony szczegółowy audyt i wyciągnięte konsekwencje. - To zbyt poważny projekt, zbyt duży i zbyt istotny dla Zjednoczonej Prawicy. Ilości nieprawidłowości czy ilość potknięć świadczy o tym, że niestety, widocznie nie było to na tyle staranie wprowadzone, żeby mogło dać plus Zjednoczonej Prawicy - podkreślił.
Zdaniem wiceministra Ozdoby, "wycofanie z Polskiego Ładu nie wchodzi jednak w grę". A PiS powinien się teraz skupić na jak najszybszym naniesieniu poprawek, a także zwrocie finansowym niewłaściwe naliczanych składek. - Ale to są decyzje, które podejmuje pan premier i ministerstwo finansów. Nie chciałbym wchodzić w kompetencje osób, które tworzą Polski Ład - skwitował.
- Niesamowity park w Warszawie. Zgarnął prawie wszystkie nagrody
- "Bezczelna kradzież". Wiceszef MON mocno o "aferze zegarkowej"
- Próba sił w Łódzkiem. PiS chce przekupić nowych radnych?
- Słodko-gorzka ocena exposé Sikorskiego. "Im dalej od Warszawy, tym było ciekawsze"
- "Polska mogłaby stać się celem ataku atomowego". Były premier ostrzega
- Weinstein wyjdzie na wolność? "Błędy proceduralne". Jest wyrok sądu apelacyjnego
- Uśpili pacjentkę, by zdobyć zgodę na amputacje nogi. "To jest kryminał!"
- Awantura w Sejmie. "Na gębę jest krem Nivea"
- Szykują się czystki na Kremlu? "Tam wszyscy kradną"
- Obajtek, Kurski, Kamiński i Wąsik do PE. Pisowski stan gry przed eurowyborami. "Swoich nie zostawiamy"