- Digitalizacji nie można mylić ze zrobieniem zdjęcia danego przedmiotu. Szczególnie w przypadku przedmiotów przestrzennych trzeba zebrać wiele danych, aby stworzyć pełny obraz. Przy wykorzystaniu specjalistycznego sprzętu można wykonać z nich kopie na drukarce 3D. Daje to możliwość przygotowania duplikatów w niczym nieodbiegających od oryginału. Skanowanie pozwala odwzorować najmniejsze detale i ornamenty, nawet mikrouszkodzenia dokonane przez szkodniki. Żaden człowiek nie byłby w stanie tak wiernie odwzorować dzieł sztuki - mówił Przemysław Szajek menadżer projektu
Ostatnio w murach muzeum klasztornego, miała miejsce prezentacja efektów digitalizacji zbiorów, które przechowywane są w opactwie. Prezentacja kończy pierwszy etap prac modernizacji ekspozycji, polegający na pełnej inwentaryzacji oraz właśnie digitalizacji najbardziej reprezentatywnych zabytków.
Aby pokazać możliwość tego typu udostępniania zbiorów, wybrano najbardziej różnorodne materiały, z których są one wykonane – papier, tkanina, drewno, metal czy kamień. Również i szerokie spektrum dotyczyło ich wielkości – od filigranowych relikwiarzy po potężny portal kapitularza. Najciekawsze efekty przyniosły skany zabytków przestrzennych, na czele z relikwiarzami. Jest to jedyna okazja, aby z bliska zobaczyć dzieła sztuki, które na co dzień są przechowywane w skarbcu czy w archiwum opactwa.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?