Co z komisją do sprawy podsłuchów? Terlecki: rozstrzygniemy dzisiaj

— Zobaczymy, co będzie, ale uważamy, że taka komisja jest niepotrzebna — powiedział w poniedziałek wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Jak dodał, to czy politycy PiS będą zasiadali w komisji, rozstrzygnie się dzisiaj.

Lider PO Donald Tusk zadeklarował w czwartek poparcie dla projektu Kukiz'15 w sprawie powołania komisji śledczej do spraw podsłuchów, której zakres prac miałby objąć lata 2005-2021.

Oznacza to także, że posłowie Koalicji Obywatelskiej podpiszą się pod projektem, podobnie jak posłowie PSL, Lewicy oraz kół: Konfederacji, Porozumienia i Polskie Sprawy. Cała opozycja przy uwzględnieniu koła PPS i posła niezrzeszonego Ryszarda Galli dysponuje 230 głosami w Sejmie. To dokładnie tyle, ile ma klub PiS wraz z posłami: Łukaszem Mejzą i Zdzisławem Ajchlerem (obaj niezrzeszeni).

reklama

Terlecki pytany w poniedziałek przez dziennikarzy, czy będzie głosowany wniosek o powołanie komisji śledczej do spraw inwigilacji Pegasusem, odparł, że we wtorek lub w środę rano zbierze się Prezydium Sejmu i jeżeli zostanie zgłoszony taki wniosek, to będzie on procedowany.

Komisja śledcza do spraw inwigilacji bez PiS? "Rozstrzygniemy to dzisiaj"

Na pytanie, jak wyglądają negocjacje z Pawłem Kukizem, odparł, że "bardzo dobrze". Dopytywany, czy Kukiz nie będzie zatem popierać swojego wniosku o powołanie komisji, szef klubu PiS powiedział: — "Oczywiście, że będzie popierać".

Terlecki pytany, czy przedstawiciele PiS będą zasiadać w komisji śledczej, jeżeli taka powstanie odpowiedział: — "Rozstrzygniemy to dzisiaj".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dopytywany, czy jego partia już pogodziła się, że ta komisja powstanie odparł, że nie. — My jesteśmy sceptyczni wobec tego pomysłu, uważamy, że to jest niepotrzebne. Zajmuje się tym komisja do spraw służb specjalnych, tym bardziej że trzeba być może utajniać posiedzenia. To są skomplikowane sprawy, więc jesteśmy sceptyczni, ale zobaczymy, co będzie, my zawsze mamy większość — powiedział Terlecki.

W Senacie od połowy stycznia działa komisja nadzwyczajna (bez uprawnień śledczych), która także wyjaśnia przypadki nielegalnej inwigilacji z użyciem oprogramowania Pegasus. W zeszły poniedziałek na pytania senatorów odpowiadali eksperci z kanadyjskiej grupy Citizen Lab: John Scott-Railton i Bill Marczak, którzy odkryli ślady inwigilacji Pegasusem na telefonach: senatora KO Krzysztofa Brejzy, mec. Romana Giertycha i prok. Ewy Wrzosek.

W ubiegły wtorek przed komisją stawili się były szef NIK Krzysztof Kwiatkowski, obecny prezes Izby Marian Banaś, a także były Komendant Główny Policji i późniejszy doradca w Departamencie Administracji Publicznej NIK, gen. Marek Bieńkowski. W środę świadkiem komisji był senator Brejza. W tym tygodniu komisja chce przesłuchać mec. Giertycha i prok. Wrzosek.

Cieszymy się, że jesteś z nami. Zapisz się na newsletter Onetu, aby otrzymywać od nas najbardziej wartościowe treści.

reklama
reklama

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Subskrybuj Onet Premium. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło:PAP
Data utworzenia: 24 stycznia 2022, 12:06
reklama
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.