Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awaria i chwile grozy na pokładzie samolotu. Świętokrzyski europoseł relacjonuje dramatyczne momenty. Zobaczcie zdjęcia i filmy

Anna Bilska
Anna Bilska
Adam Jarubas / Facebook
Dużo strachu najedli się pasażerowie samolotu lecącego z Warszawy do Brukseli, który w wyniku awarii musiał lądować w Düsseldorfie w Niemczech. Na pokładzie byli europosłowie, między innymi Adam Jarubas, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego w Świętokrzyskiem i wiceszef tej partii w Polsce. Po dramatycznych chwilach powiedział nam: "Nie ma twardzieli jak zaczyna brakować tlenu w kabinie. Robiłem rachunek sumienia".

Miałem dziś pietra… W trakcie lotu z Warszawy do Brukseli - nagła dekompresja, oddychanie przez maski, szybkie zejście z wysokości, żołądek pod gardłem😊, przymusowe lądowanie w Düsseldorfie. Pierwszy raz. Zapamiętam to. Załoga zachowała zimną krew i dzielnie wspierała pasażerów. Szacunek #LOT.

- napisał na Facebooku europoseł Adam Jarubas, były marszałek województwa świętokrzyskiego, pochodzący z gminy Nowy Korczyn w powiecie buskim, ale mieszkający w podkieleckiej gminie Miedziana Góra.

Adam Jarubas parę godzin po dramatycznych przeżyciach relacjonował dla "Echa Dnia":

- Nagle spadło ciśnienie w kabinie, uczucie nacisku w uszach, wypadły maski 5-7 min oddychania w maskach, nagły zwrot w dół (podobno standardowa reakcja w przypadku dekompresji). Stres, rachunek sumienia, lądowanie w Düsseldorfie. Pierwszy raz miałem taką sytuację. Nie ma twardzieli jak zaczyna brakować tlenu w kabinie. Jest wrażenie jakby się oddychało przez reklamówkę - mówił Adam Jarubas.

Wśród pasażerów był także Robert Biedroń. Poniżej można zobaczyć film, który udało mu się nagrać na pokładzie:

Na pokładzie była także europosłanka Elżbieta Łukacijewska. - To był kiepski lot z masą obaw i strachu - przyznała.

Na szczęście maszynę udało się bezpiecznie sprowadzić na ziemię. Pasażerowie dziękowali za "profesjonalną opiekę".

Awaryjne lądowanie skończyło się dobrze. Jesteśmy wraz z innymi posłami na lotnisku w Düsseldorfie i czekamy na transport do Brukseli. Dziękujemy załodze za profesjonalną opiekę

- poinformowała na twitterze Ewa Kopacz.

Krzysztof Moczulski, rzecznik LOT potwierdził, że doszło do usterki systemu hermetyzacji kabiny w samolocie typu Embraer 195, wykonującym rejs LO233 z Warszawy do Brukseli, nad terytorium Niemiec.

Kapitan, zgodnie z obowiązującymi procedurami, podjął decyzję o obniżeniu pułapu lotu i lądowaniu w trybie standardowym na lotnisku w Düsseldorfie" - przekazał Moczulski. Zaznaczył, że po pasażerów zostanie wysłany zastępczy samolot, który będzie kontynuował rejs do Brukseli. Dodał też, że start z Düsseldorfu do Brukseli możliwy będzie po uzyskaniu zgody na wykonanie tego rejsu - operacje lotnicze na lotnisku Zaventem dozwolone są do godziny 21:50 czasu lokalnego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie