INNPoland_avatar

Ceny oszalały. Jeśli miałeś ochotę na bób - to obejdziesz się smakiem

Redakcja INNPoland

21 maja 2022, 10:27 · 1 minuta czytania
Na straganach pojawił się pierwszy bób z krajowych upraw - jednak miłośnicy tej rośliny muszą uzbroić się w cierpliwość albo, jeśli naprawdę już nie chcę czekać, nastawić na rozstanie ze sporą ilością gotówki.


Ceny oszalały. Jeśli miałeś ochotę na bób - to obejdziesz się smakiem

Redakcja INNPoland
21 maja 2022, 10:27 • 1 minuta czytania
Na straganach pojawił się pierwszy bób z krajowych upraw - jednak miłośnicy tej rośliny muszą uzbroić się w cierpliwość albo, jeśli naprawdę już nie chcę czekać, nastawić na rozstanie ze sporą ilością gotówki.
Ceny bobu mogą być w tym roku wysokie nawet w szczycie sezonu Fot. Piotr Kamionka/REPORTER
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

Ceny polskich warzyw 2022

Aktualne ceny bobu mogą bowiem przyprawić o zawroty głowy. Na rynku w Broniszach za kilogram krajowego bobu trzeba zapłacić w hurcie od 40 do 45 zł. Z kolei cena innego letniego rarytasu, czyli fasolki szparagowej, to w tym momencie od 28 do 35 zł za kilogram.


Ceny w sprzedaży detalicznej również nie zachęcają do kupowania i cieszenia się krajowymi plonami. Jak pisał niedawno serwis trojmiasto.pl, półkilogramowe opakowanie bobu to wydatek od 30 do 32 zł. W pierwszej połowie maja zółta fasolka szparagowa kosztowała zawrotne 60 zł za kilogram, groszek cukrowy - 32 zł/kg, zaś polskie ogórki gruntowe - 12 zł za kilogram.

Kiedy spadną ceny warzyw i owoców? 

- Z dnia na dzień cena będzie niższa, przy sprzyjających warunkach pogodowych - uspokaja w rozmowie z sadyogrody.pl ekspertka Rynku Hurtowego Bronisze Anna Kaszewiak.

Problem polega jednak na tym, że "sprzyjających warunków pogodowych" aktualnie nie mamy - w kraju panuje bowiem susza. Jak tłumaczył w rozmowie z serwisem naTemat.pl Janusz Piechociński, były wicepremier i prezes PSL, w województwach Polski centralnej od Łodzi na zachód deszczu nie było przez kilka miesięcy.

– W efekcie mamy województwo zachodniopomorskie, które dołącza do województw z suszą agrarną, a nawet hydrologiczną. A jesteśmy dopiero w połowie maja. Bezśnieżna zima, sucha i zimna wiosna, późny okres wegetacji, przekłada się na plonowanie. To wszystko oznacza duży pesymizm – mówił.

Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl