Kleszcze są nie tylko w lesie
Choć okres największej aktywności kleszczy przypada dopiero na czerwiec, to w tym roku pojawiły się one wyjątkowo wcześnie. Spotkać je można nie tylko w lasach i na łąkach, ale coraz częściej również w parku czy na trawniku przed blokiem. Ukąszenie kleszczy jest niebezpieczne, ponieważ przenoszą one kilka poważnych chorób. Dla psów groźna jest przede wszystkim babeszjoza.
Babeszjoza to groźna choroba odkleszczowa atakująca krwinki czerwone. Wywołują ją małe pierwotniaki, które namnażają się w krwince, doprowadzając do jej zniszczenia, a później atakują kolejne. Proces ten prowadzi do groźnej dla życia zwierzęcia anemii. Dodatkowo pasożyty wydalają do krwi liczne produkty przemiany materii i toksyny, które powodują uszkodzenia wątroby, nerek, trzustki a czasami także mózgu - mówi Mateusz Muszyński, lekarz weterynarii.
Śmiertelne zagrożenie dla psów
Aparat gębowy kleszcza jest niezwykle skomplikowaną konstrukcją. Osobnik wbija się tak, że trudno go odczepić. Przebija skórę i ze śliny tworzy rynienkę, którą wpuszcza substancje znieczulające i zapobiegające krzepnięciu krwi. Tą samą drogą ssie również krew. Choć nie wszystkie kleszcze są nosicielami chorób, to nigdy nie wiadomo, czy ofiary nie ugryzł zakażony osobnik. Co powinno nas zaniepokoić?
Pierwsze objawy to przede wszystkim osłabienie i apatia, więc jeśli nasz pies jest osowiały i nie ma chęci na spacer czy zabawę, to może oznaczać, że zaczyna się u niego choroba. Babeszjoza powoduje również bóle mięśni, dlatego wiele psów nie ma siły się podnieść lub nie chce się poruszać. Mogą także pojawić się objawy ze strony przewodu pokarmowego, a więc brak apetytu oraz wymioty i biegunka - mówi Mateusz Muszyński.
Babeszjozy nie należy lekceważyć, bo bez szybkiej pomocy lekarskiej często kończy się śmiercią czworonoga. Objawy tej groźnej choroby są jednak tak mało charakterystyczne, że właściciele psów często zbyt późno dostrzegają, że z ich pupilem dzieje się coś złego.
Przy podejrzeniu babeszjozy należy niezwłocznie wykonać badanie krwi. Ze względu na to, że jest to choroba o bardzo gwałtownym przebiegu, szczególnie istotne jest jej wczesne wykrycie i natychmiastowe rozpoczęcie leczenia. Jeśli choroba nie zostanie wcześnie rozpoznana może doprowadzić do śmierci zwierzęcia w wyniku powikłań - tłumaczy lekarz weterynarii.
Coraz więcej przypadków babeszjozy
Do tej pory babeszjoza występowała w naszym regionie jedynie sporadycznie. Od ubiegłego roku coraz częściej atakuje lubuskie czworonogi. Mimo że nie prowadzi się statystyk, dotyczących zachorowań na choroby odkleszczowe wśród zwierząt to weterynarze zauważają tendencję wzrostową.
Choć nazwa tej choroby może brzmi nieco egzotycznie, ale występowała już w naszym kraju, choć głównie we wschodnich regionach. Od pewnego czasu coraz częściej pojawia się również u nas. Dlatego ważne jest, aby właściciele odpowiednio chronili swoje psy czy koty przed kleszczami - mówi Mateusz Muszyński.
Podstawowym sposobem chroniącym czworonoga przed ukąszeniem jest dokładne przeglądanie jego sierści po każdym spacerze. Przemieszczanie się w głąb sierści psa zajmuje kleszczom sporo czasu, więc podczas tej wędrówki możemy je łatwo wychwycić. Warto też zainwestować w sprawdzony środek przeciwkleszczowy - obrożę przeciwpasożytniczą, preparat w kroplach, aerozol lub tabletki. Odpowiedni preparat najlepiej dobrać w lecznicy.
Zobacz również:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?