Pitbul rozszarpał 12-letniego Kamila. Mariusz Ś. nie czuje się winny

1056

12-letni Kamil wybrał się w odwiedziny do kolegi ze szkoły. Nie miał pojęcia, jak wielkie niebezpieczeństwo tam na niego czyha. W mieszkaniu chłopiec został zagryziony przez pitbula należącego do ojczyma jego przyjaciela. Okazuje się, że Mariusz Ś. nie miał pozwolenia na posiadanie psa agresywnej rasy. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Pitbul rozszarpał 12-letniego Kamila. Mariusz Ś. nie czuje się winny
12-letni Kamil został zagryziony przez agresywnego pitbulla (Getty Images, Facebook)

Do tragedii doszło we wrześniu ubiegłego roku w Przemyślu. 12-letni Kamil pewnego dnia postanowił spędzić trochę czasu ze swoim rówieśnikiem ze szkoły, Szymonem. Kolega miał akurat "wolną chatę".

Tragedia w Przemyślu. Pitbull zagryzł 12-latka

Gdy nastolatek przekroczył próg mieszkania, rzucił się na niego agresywny pitbul. Szymek próbował odciągnąć zwierzę od Kamila, jednak bezskutecznie – rozwścieczony pies zaczął atakować i jego.

Pitbul dotkliwie pogryzł Kamila, głównie na szyi, twarzy i klatce piersiowej, a także złamał mu rękę. Nastolatek stracił bardzo dużo krwi. W szpitalu trwała walka o jego życie. Niestety, dziecko zmarło dwa dni później.

Właściciel nie posiadał pozwolenia

Pitbule należą do rasy uznawanej za agresywną i zgodnie z polskim prawem na ich utrzymanie i hodowlę należy mieć odpowiednie pozwolenie. Mariusz Ś. takowego nie posiadał. Oprócz tego nie zabezpieczył psów, mimo że już wcześniej zaatakowały jego konkubinę. Co więcej – para sprzedawała szczeniaki.

Wkrótce po tragicznym incydencie właściciel psa został aresztowany, a zwierzę trafiło do schroniska. Sąd odebrał mu dwa psy i obciążył karą w wysokości 5 tys. zł za niezarejestrowanie niebezpiecznych zwierząt.

Prokuratura Rejonowa w Przemyślu właśnie zakończyła śledztwo przeciwko Mariuszowi Ś. - informuje "Fakt". Usłyszał on zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci Kamila oraz narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia drugiego chłopca. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia. Nie przyznaje się do winy.

Zobacz także: Pitbull zaatakował w windzie. Rzucił się na małego chłopca
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić