Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skazani, uniewinnieni, skazani. Sąd Apelacyjny w Rzeszowie sformułował uzasadnienie wyroku w sprawie Rzeszowskich Zakładów Graficznych

Andrzej Plęs
Andrzej Plęs
Sąd Apelacyjny ogłasił wyrok w głośnej sprawie Rzeszowskich Zakładów Graficznych. Zdjęcie w grudniu 2021 roku. Sformułowanie jego uzasadnienia trwało 7 miesięcy
Sąd Apelacyjny ogłasił wyrok w głośnej sprawie Rzeszowskich Zakładów Graficznych. Zdjęcie w grudniu 2021 roku. Sformułowanie jego uzasadnienia trwało 7 miesięcy Krzysztof Kapica
Po 7 miesiącach od wyroku skazującego znanego rzeszowskiego przedsiębiorcę Ryszarda P. na karę więzienia, Sąd Apelacyjny w Rzeszowie sformułował uzasadnienie tej decyzji.

Przedsiębiorca, jego zięć Marcin B. oraz dwie inne osoby zostały oskarżone w 2014 r. o wyprowadzenie majątku Rzeszowskich Zakładów Graficznych. Dominującym współwłaścicielem zakładu był wówczas Ryszard P., jego zięć zajmował stanowisko prezesa tej spółki. Biegli oszacowali wówczas szkodę RZG na ok. 14 mln zł. Cała czwórka została skazana przez Sąd Okręgowy w Rzeszowie, przy czym P. i jego zięć na kary bezwzględnego pozbawienia wolności (3 lata oraz 2,5 roku) i grzywny, wszystkich czworo sąd zobowiązał na solidarnego naprawienia szkody zakładu, czyli zwrotu owych 14 mln zł.

Skazani na pozbawienie wolności odwołali się od tego wyroku do rzeszowskiego Sądu Apelacyjnego, ten uznał, że sąd okręgowy miał rację i potwierdził jego decyzję. Z czym obaj skazani nie zgodzili się argumentując, że biegli, wyceniający stratę przedsiębiorstwa rażąco się pomylili i w metodologii obliczania i w wysokości domniemanych strat. Podkreślali też, że sąd apelacyjny nie uwzględnił wielu ich wniosków dowodowych.

Złożyli wniosek kasacyjny do Sądu Najwyższego, a ten nakazał apelacyjnemu ponownie rozpatrzyć tę sprawę. Drugi wyrok przed SA w Rzeszowie był zaskoczeniem dla wielu, bo obu podejrzanych uniewinniał. Okazało się, że nowa ekspertyza nowych biegłych wskazywała, iż RZG straciło ok. 1 mln zł, a nie 14 mln.

- Sąd uznał, że nie doszło do powstania wielkiej szkody po stronie Rzeszowskich Zakładów Graficznych, a jeśli nie doszło do szkody o wielkich rozmiarach, to nie można mówić o przestępstwie - tłumaczył krótko po ogłoszeniu tamtego wyroku Zygmunt Dudziński, rzecznik SA w Rzeszowie. - Wobec braku znamion popełnienia przestępstwa sąd apelacyjny zmienił wyrok skazujący.

Tym razem we wniosku kasacyjnym do Sądu Najwyższego zaprotestowała Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie, która wcześniej doprowadziła do skazania podsądnych. W maju 2021 r. Sąd Najwyższy nakazał, aby rzeszowski Sąd Apelacyjny ponownie rozpatrzył sprawę.

Sąd Najwyższy dostrzegł, że jeden z sędziów składu orzekającego był delegowany nieprawidłowo i jako taki - zdaniem SN - nie powinien uczestniczyć w orzekaniu. SN polecił po raz trzeci rozpatrywać sprawę rzeszowskiemu SA, a ten w grudniu 2021 r. zdecydował ponownie, że Ryszard P. jednak ma na 3 lata trafić do więzienia, a Marcin B. na 2,5 roku. Zmniejszył tylko wysokość grzywny, jaką mają zapłacić: pierwszemu ze 100 tys. do 50 tys. zł, a drugiemu z 80 tys. do 40 tys. zł.

Wyjątkowo skomplikowany charakter sprawy spowodował, że pisanie uzasadnienia do tej decyzji trwało ok. 7 miesięcy!

Stając po raz trzeci przez Sądem Apelacyjnym w Rzeszowie obaj podsądni mieli status oskarżonych, nieprawomocnie skazanych przez rzeszowski sąd okręgowy. SA musiał rozpatrzyć, czy zarzuty oskarżonych, co do zasadności wydanego przez sąd okręgowy wyroku, są zasadne. A te dotyczyły przede wszystkim tego, że – ich zdaniem – biegli sądowi błędnie wyliczyli majątek RZG i równie błędnie wartość kapitału, jaki do tej spółki (przejmując ją) wniósł Ryszard P. Już wcześniej przedstawiali podczas rozprawy zupełnie inne i korzystne dla nich wyliczenia, sporządzane przez rzeczoznawców na ich wniosek.

Dla brzmienia wyroku to, ile na operacjach nowego właściciela straciły RZG i czy rzeczywiście straciły, miało decydujące znaczenie, bo określało, czy do przestępstwa w myśl kodeksu karnego doszło, czy też nie. Na niemal 100 stronach uzasadnienia wyroku z dn. 22 grudnia rzeszowski sąd apelacyjny odnosi się do każdego z zarzutów, jaki podnosili podsądni, wyjaśnia dlaczego uwzględnił lub nie każdy z nich. A zdecydowaną większość z nich odrzucił. W konsekwencji uznał jednak, że obaj są winni, czym prawomocnie potwierdził skazującą decyzję sądu okręgowego.

- Postępowanie dowodowe przed sądem I instancji przeprowadzone zostało prawidłowo – konkluduje się w uzasadnieniu trzeciego już w tej sprawie wyroku SA w Rzeszowie. – Zebrany i ujawniony materiał dowodowy, uzupełniony w szerokim zakresie przed Sądem odwoławczym (SA w Rzeszowie) pozwolił na wykazanie winy obu oskarżonych w sposób nie budzący wątpliwości oraz wystarczający do ferowania ostatecznego merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie.

Dla takiego brzmienia wyroku niewiele zmienił fakt, że sąd apelacyjny wyliczył, że działalność Ryszarda P. i Marcina B. wyrządziła przedsiębiorstwu RZG SA szkodę w wysokości ponad 7 mln zł, zamiast ponad 14 mln, jak określiła prokuratura w akcie oskarżenia, a potwierdził wyrokiem sąd okręgowy. Efekt finansowy dla skazanych jest taki, że będą musieli solidarnie zwrócić firmie dwa razy mniej niż wyrokiem nakazał im sąd okręgowy. Z tej samej przyczyny SA obniżył każdemu z nich wartość grzywny.

Nie zmienia to jednak faktu, że uznani zostali winnymi przestępstwa i z prawomocnym wyrokiem czekają na decyzję stawiennictwa w zakładzie karnym. Formalnie pozostaje im możliwość złożenia w Sądzie Najwyższym kolejnego wniosku kasacyjnego, ale ten przywilej nie powoduje zawieszenia wykonania kary.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24