Kup subskrypcję
Zaloguj się

"Na pewno nie było cudu. Proza życia". Rzeczniczka Orlenu o nagłym spadku ceny benzyny

Na pewno nie było cudu. Proza życia - w ten sposób rzeczniczka PKN Orlen skomentowała nagły spadek ceny paliwa, do którego doszło w trakcie konferencji prasowej PSL. Zaznaczyła jednocześnie, że doszło do awarii.

Rzeczniczka PKN Orlen wyjaśniła, że w niedzielę na stacji nieopodal warszawskiego Placu Unii Lubelskiej  doszło do awarii.
Rzeczniczka PKN Orlen wyjaśniła, że w niedzielę na stacji nieopodal warszawskiego Placu Unii Lubelskiej doszło do awarii. | Foto: Piotr Molecki / East News

Podczas niedzielnej konferencji prasowej lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zwracał uwagę na wysokie ceny paliw. - Dziesięć lat temu prezes PiS Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej mówił, że trzeba obniżyć ceny benzyny o połowę. Ceny benzyny wzrosły o połowę, a w ostatnim roku wzrosły tylko o 33 procent - powiedział.

W pewnym momencie rzecznik PSL Miłosz Motyka zauważył, że w trakcie konferencji na tablicy ceny paliw obniżyły się. - Naprawdę ja nie zdawałem sobie sprawy, że my mamy taką sprawczość. W ciągu 5-7 minut naszej konferencji ceny benzyny o 15 groszy poleciały w dół. Jak w tym tempie prezes Obajtek będzie obniżał ceny benzyny, to będzie rewelacja - powiedział Kosiniak-Kamysz.

Błyskawiczny spadek ceny paliwa na stacji Orlenu

Do sprawy odniosła się rzeczniczka PKN Orlen Joanna Zakrzewska. W rozmowie z "Faktami TVN" wyjaśniła, że w niedzielę na stacji nieopodal warszawskiego Placu Unii Lubelskiej, gdzie PSL zorganizowało konferencję, doszło do awarii. - Na pewno nie było cudu. Proza życia - dodała.