Z informacji, do których dotarli dziennikarze RMF FM, wynika, że umiarkowane skrzydło Prawa i Sprawiedliwości oraz Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji mają dwa pomysły na złagodzenie pierwotnego projektu nowelizacji ustawy medialnej, która w praktyce uderzyłaby w TVN (z tego powodu jest też nazywana "LEX TVN"). Przede wszystkim rozszerzona miałaby zostać lista wyjątków w ustawie.
Według pierwszego projektu koncesje miałyby stracić media, których właściciele mają siedziby poza Europejskim Obszarem Gospodarczym. "Część polityków PiS, m.in. z otoczenia premiera Mateusza Morawieckiego, proponuje dopisanie, że koncesje mogą mieć firmy ze wszystkich krajów NATO - a więc także ze Stanów Zjednoczonych" - pisze RMF.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zaproponowała zniesienie obowiązku uzyskiwania koncesji przez telewizje satelitarne, kablowe i internetowe. Stacje miałyby występować po jednorazowe zezwolenie.
Przypomnijmy, że grupa posłów PiS złożyła w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Nowe prawo zmienia zasady udzielania koncesji nadawcom RTV. Wiele osób wskazuje, że nowelizacja bezpośrednio uderza w stację TVN.
Projekt ustawy zgłoszony przez grupę posłów PiS ma w zamyśle uniemożliwić "przejęcie kontroli nad nadawcami RTV przez dowolne podmioty spoza Unii Europejskiej, w tym podmioty z państw stanowiących istotne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa".
Nowelizacja zakłada, że koncesja może zostać udzielona podmiotom zagranicznym, których siedziba znajduje się na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego, ale gdy nie są one zależne (np. poprzez powiązania kapitałowe) od innego podmiotu z siedzibą poza EOG.
Projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji wywołał falę komentarzy w internecie. Dziennikarze i politycy zarzucają Prawu i Sprawiedliwości próbę ograniczenia wolności mediów oraz ograniczenie pluralizmu informacji.
"Ustawa anty TVN w Sejmie. Osamotnieni, skłóceni z całym światem, zapędzeni przez PiS do zagrody, Polacy przestali już reagować na kolejne przejawy budowy państwa totalitarnego. Podporządkowanie Kaczyńskiemu sądownictwa i zniszczenie wolnych mediów zwieńczy to pisowskie dzieło" - podkreślił na Twitterze Leszek Miller, były premier.
"W PiS mówi się - nawet oficjalnie - że TVN to "największa partia opozycyjna". Nie dziwi więc polowanie na TVN. W opcji maksimum to pozbyć się TVN (przejąć lub zabić). Opcja minimum: wymusić stępienie krytycyzmu TVN-u w zamian za trwanie stacji. Tak czy siak, to antydemokratyczne" - uważa Jacek Gądek z Gazeta.pl.