Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Krzemiński
|

Karcher podejrzany o zawyżanie cen. Bada to UOKiK

8
Podziel się:

UOKiK wszczął postępowanie, mające wyjaśnić, czy firma Karcher zawyżała ceny swoich produktów. Według informacji urzędu firma miała narzucać dystrybutorom minimalne cen sprzedaży i odsprzedaży jej urządzeń.

Karcher podejrzany o zawyżanie cen. Bada to UOKiK
Prezes UOKiK, Tomasz Chróstny, zlecił postępowanie w sprawie firmy Karcher. (PAP, Rafał Guz)

W swym środowym komunikacie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował, że jego pracownicy przeprowadzili przeszukanie w siedzibie spółki Kärcher w Krakowie. Przeszukanie miało związek z wszczętym przez urząd postępowaniem w tej sprawie.

„Z informacji Urzędu wynika, że produkty marki Kärcher linii profesjonalnej mogą być sprzedawane z naruszeniem reguł konkurencji” - czytamy w komunikacie.

„Prezes UOKiK podejrzewa, iż spółka narzuca swoim dystrybutorom minimalne ceny odsprzedaży urządzeń w internecie. Sprzedawcy, którzy stosują niższe stawki, mogą być karani odbieraniem rabatów, zaś w skrajnych przypadkach wypowiadaniem umów współpracy” - napisano.

Zobacz także: UOKiK i kara dla Biedronki. Chróstny: Nie uwziąłem się na ten dyskont

- Podejrzewamy, że od wielu lat nie można kupić produktów i systemów do czyszczenia linii profesjonalnej marki Kärcher w internecie taniej, niż w cenach narzuconych w wyniku odgórnych ustaleń – stwierdził cytowany w komunikacie prezes UOKiK, Tomasz Chróstny.

- W związku z tym zdecydowałem o wszczęciu postępowania wyjaśniającego i przeprowadzeniu przeszukania, które uzyskało wcześniejszą zgodę sądu i wsparcie policji - dodał. - Zebraliśmy ponad 2 tys. maili i ponad 200 dokumentów mogących wskazywać na istnienie niedozwolonego porozumienia.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przypomniał, że za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy. Menedżerom odpowiedzialnym za zawarcie zmowy grozi z kolei kara pieniężna w wysokości do 2 mln zł.

Tak dotkliwych sankcji można uniknąć dzięki programowi łagodzenia kar leniency, który daje przedsiębiorcy uczestniczącemu w nielegalnym porozumieniu oraz menedżerom odpowiedzialnym za zmowę szansę obniżenia, a niekiedy uniknięcia kary pieniężnej.

Można z niego skorzystać pod warunkiem współpracy z Prezesem UOKiK w charakterze „świadka koronnego” praz dostarczenia dowodów lub informacji dotyczących istnienia niedozwolonego porozumienia - przypomniał UOKiK.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(8)
Karcher
3 lata temu
to mit lat 90-tych a obecnie...szkoda przepłacać
SKANDAL
3 lata temu
Jak się nie podoba cena Karchera, to kupcie se myjkę z Lidla. Jeżeli Karcher jest producentem i właścicielem urządzenia, to sobie go może wystawić na sprzedaż za ile mu się podoba. Jest wolny rynek. Nie podoba się - nie kupuj. Dla mnie regulowanie cen przez UOKiK jest chore i nie do zaakceptowania.
Kamil
3 lata temu
Karcher to kiedyś był synonimem jakości... KIEDYŚ... Dzisiaj została tylko cena.
Typ
3 lata temu
Bzdura To tylko wyrównanie szans dla sklepów stacjonarnych które zatrudniają ludzi, mają lokale i wystawki. Przy komunistycznym podejściu nie mają szans z jednym człowiekiem pracującym na stole w kuchni
valdlee
3 lata temu
Cena ich towaru nie idzie z jakością ....