SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wojna portali Agory: Gazeta.pl słabo linkuje do Wyborcza.pl, ta reklamuje się jako „prawdziwa „Wyborcza” w internecie”

Od zaognienia się konfliktu między „Gazetą Wyborczą” a zarządem Agory, treści z Wyborcza.pl nie pojawiają się na portalu Gazeta.pl w dotychczasowym miejscu, lecz znacznie niżej na stronie - ustalił portal Wirtualnemedia.pl. „GW” ruszyła też z kampanią, w której wyraźnie odcina się od Gazeta.pl, podkreślając: „Prawdziwa „Wyborcza” w internecie to „Wyborcza.pl”.

Na początku czerwca br. zarząd Agory poinformował, że planuje zintegrowanie segmentu prasowego spółki (czyli „Gazety Wyborczej” i portalu Wyborcza.pl) z pionem Gazeta.pl. W skrócie chodzi o to, by utworzyć jeden obszar biznesowy Grupy Agora realizujący wspólny cel wzrostu subskrypcji cyfrowych oraz wpływów reklamowych ze wszystkich powierzchni serwisów internetowych Agory S.A.”

Naczelni „Gazety Wyborczej” jeszcze w czerwcu wystosowali list, w którym podkreślali, iż nie są przeciwko integracji, lecz przeciw sposobowi, w jaki została ona zakomunikowana. Jednocześnie jednak stawiają pytania: „czy redakcja musi się podporządkowywać arbitralnym decyzjom Zarządu podejmowanym z całkowitym jej pominięciem w imię podniesienia »efektywności organizacyjnej spółki«”.

Ta biznesowa logika - akcentowali naczelni - oznaczałaby m.in. prawo zarządu do dysponowania danymi, które powierzyli „Wyborczej” subskrybenci, i rozbijania struktury gazety „wbrew doświadczeniom jej zespołu i wiedzy najlepszych na świecie wydawców działających w modelu subskrypcyjnym” czy powierzenie serwisu Plotek.pl z dnia na dzień Adamowi Michnikowi i Jarosławowi Kurskiemu.

Jedyna „GW” w internecie - Wyborcza.pl

Aby więc podkreślić swoją odrębność, na początku lipca br. Wyborcza.pl ruszyła z kampanią przekonującą, że jedyna i prawdziwa „Gazeta Wyborcza” w internecie to właśnie Wyborcza.pl. - Z pozoru jest pozbawiona podtekstu, ale proszę sobie przypomnieć, ile razy byliśmy myleni i Gazeta.pl była obarczana za to, co pisała „Gazeta Wyborcza”. Albo odwrotnie - słyszymy od naszego informatora.

Kampania ma wyraźnie oddzielić Gazeta.pl i Wyborcza.pl. Pojawiła się w mediach społecznościowych centrali, ale nakaz publikacji reklamowego spotu na Facebooku dostały też wszystkie lokalne oddziały „Gazety Wyborczej”. Jak nieoficjalnie wiemy, kampania została przyjęta chłodno w zespole Gazeta.pl.

 

Walka na zielone treści

W poniedziałek Wyborcza.pl ruszyła z akcją „Poniedziałek z Klimatem", w ramach której w każdy poniedziałek na głównej stronie serwisu mają pojawiać się specjalne artykuły o tematyce ekologicznej, przygotowane przez dziennikarzy działu „Klimat i Środowisko".  Redaktorem prowadzącym dział „Klimat i Środowisko" jest Aleksander Gurgul związany z „Gazetą Wyborczą" od 2014 r. Wspierają go Anita Dmitruczuk – redaktorka naczelna „Gazety Wyborczej Opole", Jakub Chełmiński z „Gazety Stołecznej" oraz Robert Jurszo, wcześniej związany z OKO.press. Wśród autorów tworzących treści na rzecz serwisu są też dziennikarze i dziennikarki redakcji lokalnych „Wyborczej".

Tyle tylko, że w maju Gazeta.pl uruchomiła swój Green Desk, który ma integrować dziennikarzy i tematy dotyczące klimatu i środowiska z redakcji. Nową strukturą i serwisem Zielona.gazeta.pl kieruje Patryk Strzałkowski. Od dawna też na Gazeta.pl funkcjonują „Piątki dla klimatu” (nazwa cyklu niezwykle bliska nazwie nowego cyklu "Wyborczej"). Tematy ekologiczne, choć niezwykle ważne dla zespołu Wyborcza.pl i pojawiające się często – nie miały dotąd tak wyraźnie podkreślonego i skodyfikowanego charakteru.

Treści z Wyborcza.pl gorzej "stawiane" na Gazeta.pl

W odpowiedzi na podkreślanie odrębności i ideowości Wyborcza.pl, na stronie głównej Gazeta.pl jakiś czas temu przestano publikować odnośniki do treści z Wyborcza.pl w dotychczasowym, dobrze eksponowanym miejscu. Sekcja "Wyborcza.pl" pojawiła się znacznie niżej na stronie głównej, przez co użytkownik ma spore kłopoty, by w ogóle na nie trafić. Nieoficjalnie wiemy, że ma to już powoli przekładać się na spadek zainteresowania prenumeratami cyfrowymi Wyborczej.pl.

Oficjalnie jednak nikt tego nie potwierdza, podobnie jak tego, że treści z Wyborcza.pl nie są już tak często promowane na stronie głównej Gazeta.pl: - Gazeta.pl i Wyborcza.pl współpracują w zakresie ekspozycji treści. Szczegóły tej współpracy są przedmiotem wewnętrznych ustaleń - informuje portal Wirtualnemedia.pl Nina Graboś, dyrektor komunikacji korporacyjnej Agory.

Kilka dni temu zarząd Agory poinformował, że powstała grupa robocza, która ma wypracować relacje między nim a kierownictwem „Gazety Wyborczej”. Grupa ta zarekomendowała wydzielenie „Wyborczej” do spółki zależnej Agory. Dwa dni później w komunikacie skierowanym do pracowników naczelni i menedżerowie „Gazety Wyborczej” poinformowali, że powołano grupę projektową, która ma zająć się procesem wydzielenia do odrębnej spółki.

Skutkiem wyprowadzenia tytułu ze spółki „powinno być zwiększenie niezależności zespołu »Gazety Wyborczej« połączone z dodatkową odpowiedzialnością za wyniki finansowe i działania biznesowe” – informuje biuro prasowe spółki. 

Przychody Agory ze sprzedaży egzemplarzowej „Gazety Wyborczej” wyniosły w ub.r. 73 mln zł, a z subskrypcji cyfrowych - 32 mln zł - wynika z danych, do których dotarły Wirtualnemedia.pl. Spółka w przyszłym roku chce zarobić na papierowej „Wyborczej” 60 mln zł, a z prenumerat Wyborcza.pl - 70 mln zł. W pierwszym kwartale br. przychody sprzedażowe grupy Agora zmalały rok do roku o 49,6 proc. do 146 mln zł, a strata netto pogłębiła się z 47,1 do 59,4 mln zł.

Dołącz do dyskusji: Wojna portali Agory: Gazeta.pl słabo linkuje do Wyborcza.pl, ta reklamuje się jako „prawdziwa „Wyborcza” w internecie”

54 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
lradio
Chyba trzeba poprosić o pomoc KE...
odpowiedź
User
Bijatyka w rodzinie
To co kosy na sztorc i na barykady 😁
odpowiedź
User
Sami się wykończą. Amen
Rewolucja pożarła własne dzieci. Nie ma to jak samemu skakać sobie do gardeł.
odpowiedź