Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Konrad Bagiński
Konrad Bagiński
|

W CBA pracuje 1300 osób. Po co Biuro kupuje prawie 4000 smartfonów?

143
Podziel się:

Centralne Biuro Antykorupcyjne ogłosiło przetarg na dostawę 3972 smartfonów - połowa ma mieć system Android, drugą połowę mają stanowić iPhone'y. Każdy smartfon ma obsługiwać 5G i nagrywać w 4K.

W CBA pracuje 1300 osób. Po co Biuro kupuje prawie 4000 smartfonów?
W CBA pracuje 1300 osób. Biuro ogłosiło właśnie przetarg na dostawę prawie 4000 wysokiej klasy smartfonów (PAP, Grzegorz Michałowski)

Na stronach Centralnego Biura Antykorupcyjnego pojawiło się ogłoszenie dotyczące przetargu na prawie 4000 smartfonów. Z dokumentów wynika, iż CBA chce kupić 1986 iPhone'ów i tyle samo smartfonów z systemem Android. Do tego dochodzi jeszcze partia 150 routerów obsługujących sieć 5G.

Każdy smartfon również ma obsługiwać 5G i nagrywać materiały wideo w rozdzielczości minimum 4K.

W przypadku telefonów z Androidem 20 urządzeń ma być najwyższej klasy (128 GB pamięci, 12 GB RAM i 8-rdzeniowy procesor, ekran 6,8 cala), 125 sztuk może mieć nieco mniejszy ekran z zachowaniem pozostałych parametrów. Kolejne 105 może mieć minimum 8 GB pamięci RAM. Największa partia 1736 telefonów może mieć już 6 GB RAM-u, ale obsługa 5G i 4K jest obligatoryjna.

Zobacz także: Pegasus szpieguje Polaków? Były szef Agencji Wywiadu: Prawdopodobnie co najmniej jedna ze służb go używa

Najtańsze modele smartfonów o takich parametrach kosztują ok. 1700-1800 złotych. Te o najwyższej specyfikacji - przynajmniej 3500 złotych za sztukę.

Podobnie rzecz się ma z iPhone'ami. Różnica jest taka, że modele o najwyższych wymaganych przez CBA parametrach to koszt ok. 4500 zł za sztukę. Te relatywnie najsłabsze kosztują zaś niecałe 3200 zł za sztukę.

Co ciekawe - CBA zamierza kupić dokładnie tyle samo smartfonów z Androidem, co iPhone'ów. Czyżby każdy agent tej służby miał mieć do dyspozycji po dwa telefony? Takie pytanie zadaliśmy przedstawicielom Biura, czekamy na odpowiedź.

Zapytaliśmy też, po co CBA kupuje 1986 par telefonów, skoro - wedle informacji podawanych przez samo Biuro, pracuje w nim łącznie 1300 osób (zarówno funkcjonariuszy, jak i pracowników cywilnych).

CBA - kontrowersje

Budżet CBA na 2021 rok wynosi nieco ponad 211 mln złotych. W stosunku do biura od dawna pojawia się wiele zarzutów o działanie na polityczne zlecenie. Wysuwa je choćby szef Najwyższej Izby Kontroli, Marian Banaś. CBA zdążyło już aresztować jego syna a następnie przeszukać jego firmę.

W zeszłym roku Biurem wstrząsnął skandal finansowy - okazało się, że jedna z pracowniczek CBA przez 2 lata wynosiła z niego gotówkę. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał ją na karę 6 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności.

Okazało się, że wyprowadziła z kasy biura 9,2 mln złotych. Katarzyna G. skradzione pieniądze przekazywała swojemu mężowi, który był nałogowym hazardzistą i obstawiał za nie kolejne zakłady. Jej mąż został skazany na osiem lat pozbawienia wolności.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(143)
SFDWWDS
rok temu
W KRAJU NIEKOŃCZĄCEJ SIĘ KORUPCJI I NIEGOSPODARNOŚCI... JA ROZUMIEM ŻE KAŻDY CHCE MIEĆ PRACE, ALE NIE JESTEM SNAJPEREM MIMO ŻE W TYM KRAJU BYŁBY TO BARDZO LUKRATYWNY ZAWÓD...
nikt
2 lata temu
po takim telefonie jak do córki Wojtyniuka lub Giertycha telefonu trzeba się pozbyć
Maniek
3 lata temu
bierz się za nich, trwonią pieniądze podatników.
Zgadza się
3 lata temu
Nie moja kasa to se wydam, a co , stać mnie.
pracuje
3 lata temu
to się tam gdzie coś jest produkowane gdzie świadczy się usługę i za to jest słuszne wynagrodzenie. co innego to służenie, zwane służbą ale to nie jest praca! tylko bezproduktywne wykonywanie poleceń dowódcy, z tego nie ma ani chleba ani masła.
...
Następna strona