Kup subskrypcję
Zaloguj się

Tysiące Polaków dostało niepokojące pisma od skarbówki. Jest decyzja ministerstwa

Niepokojące listy od skarbówki dostało już kilka tysięcy Polaków. "Urząd skarbowy ma wiedzę o Pana/Pani działalności" — brzmiał komunikat, a potem następowało zalecenie wywiązywania się z obowiązków podatkowych. W sprawę zaangażował się Rzecznik Praw Obywatelskich i po jego interwencji Ministerstwo Finansów zaleciło wstrzymanie wysyłki.

Kilka tys. Polaków otrzymało niepokojące pisma
Kilka tys. Polaków otrzymało niepokojące pisma | Foto: Andrey_Popov / Shutterstock

Informacje o pierwszych tzw. listach behawioralnych pojawiły się latem ubiegłego roku. Otrzymywali je m.in. przedsiębiorcy, co do których uczciwości skarbówka miała wątpliwości, ale nie miała na to dowodów. Resort finansów wyjaśniał je tym, że skarbówka ma prawo ścigać osoby, które nie zarejestrowały działalności gospodarczej, a prowadzą np. działalność handlową. Ministerstwo podkreślało też, że wysyłanie takich pism "nie jest niczym nowym w Polsce ani w Unii Europejskiej. To standardowa praktyka w państwach UE".

Zobacz także: Skarbówka wysyła niepokojące listy do podatników. Straszy Polaków

W grudniu 2023 r. izby administracji skarbowej dostały dokładne wytyczne od Krajowej Administracji Skarbowej dotyczące wysyłki listów behawioralnych. Wkrótce sprawa pism trafiła na biurko Rzecznika Praw Obywatelskich, który zbadał zasady ich wysyłki. Stwierdził m.in., że akcja skarbówki wywołała "dużo emocji podatników, którzy już odebrali takie listy. Wywołuje także wątpliwości i pytania co do ich procedury. Ordynacja podatkowa nie przewiduje bowiem regulacji odnoszącej się do kierowania przez organy podatkowe takich listów".

Zobacz także: Od ośmiu lat walczy ze skarbówką. "Wykończyła prawie całą rodzinę"

Jak poinformowało Ministerstwo Finansów, od 11 grudnia 2023 r. urzędy skarbowe rozesłały do podatników łącznie 3639 pism behawioralnych, na które podatnicy zareagowali w 1609 przypadkach. Podatnicy najczęściej reagowali złożeniem deklaracji podatkowej albo jej korekty, a także udzielali wyjaśnień w danej sprawie.

"Pisma behawioralne miały być w założeniu formą wsparcia podatników w prawidłowym wywiązywaniu się z obowiązków podatkowych, czyli działaniem, do którego również ustawowo zobligowana jest KAS" — wyjaśnił Marcin Łoboda, szef KAS.

W odpowiedzi na interwencję RPO, w lutym 2024 r. resort nakazał urzędnikom skarbowym wstrzymanie wysyłki listów behawioralnych, by zweryfikować ich zasadność. Po szczegółowej analizie, 11 marca 2024 r. MF odwołało zalecenia dotyczące pism behawioralnych.