MRiPS chce wesprzeć aktywność zawodową emerytów na rynku pracy. W tym celu planuje zapewnić dofinansowanie przedsiębiorcom za zatrudnienie osoby, która ukończyła 60 lat (kobiety) lub 65 lat (mężczyźni). Wysokość dofinansowania będzie wypłacana przez dwa lata i wynosiła do 50 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Polacy na tle Unii Europejskiej szybko kończą aktywność zawodową. Średni wiek dezaktywizacji zawodowej w Polsce w 2020 r. to 63,3 lat. Jak przewiduje GUS, liczba ludności w wieku 60 lat i więcej w Polsce w 2030 roku będzie wynosiła 10,3 mln, a w 2050 – 12,4 mln. To ponad 26 proc. więcej niż w 2022 roku. W 2022 r. 7,8 mln (tj. 84,3 proc.) osób w wieku 60–89 lat było biernych zawodowo. Liczba pracujących osób w tym wieku wynosiła 1,5 mln.

MRiPS przygotowało projekt wypełniający założenia KPO i realizujący części kamienia milowego „Efektywne instytucje na rzecz rynku pracy”. Rząd planuje nową formę pomocy, która będzie skierowana do przedsiębiorców zatrudniających seniorów.

Aktywizacja seniorów na rynku pracy. Na czym polega dofinansowanie?

Jak czytamy na stronie gov.pl, przedsiębiorca będzie mógł otrzymać dofinansowanie za zatrudnienie osoby poszukującej pracy (np. emeryta), który ukończył 60 lat – w przypadku kobiety lub 65 lat – w przypadku mężczyzny. Wysokość dofinansowania będzie wynosić maksymalnie do 50 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę miesięcznie. Dofinansowanie wynagrodzenia będzie przysługiwało przez 24 miesiące.

Co po upływie okresu finansowania?

Po upływie okresu, w którym będzie przysługiwało dofinansowanie, pracodawca lub przedsiębiorca będzie zobowiązany do dalszego zatrudnienia seniora przez okres kolejnych 12 miesięcy.

Aktywizacja seniorów na rynku pracy. Cel ministerstwa

Rządowa strona gov.pl podaje, że kluczową kwestią polityki w zakresie aktywizacji zawodowej osób starszych jest m.in. zachęcanie pracodawców do zatrudniania starszych pracowników i zatrzymywania ich na lepszych stanowiskach pracy.

Jako sprzyjające warunki do podejmowania pracy przez emerytów wymienia większą dostępność np. miejsc opieki nad dziećmi, co powoduje, że młodzi rodzice nie angażują dziadków do sprawowania codziennej opieki nad wnukami.

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wskazuje grupę osób w wieku emerytalnym jako znaczącą rezerwę zasobów pracy, która może zwiększyć dobrobyt społeczny i ekonomiczny.

Seniorzy na rynku pracy. Dane ZUS

Jak wynika z danych opublikowanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), z roku na rok rośnie liczba pracujących emerytów. W grudniu 2022 r. pracowało 826 tys. emerytów, z czego 536,3 tys. było zatrudnionych na umowę o pracę. Od 2015 r. nastąpił w tym zakresie wzrost o 44 proc. (575,4 tys. emerytów pracowało w grudniu 2015 r.).

Lasocki: Rynek pracy będzie się kurczył

Polski rynek pracy w związku ze zmianami demograficznymi będzie się kurczył, więc potrzebujemy jak najwięcej osób chętnych do podjęcia zatrudnienia. Zdaniem Tomasza Lasockiego, doktora nauk prawnych z Wydziału Prawa UW, można to rozwiązać na dwa sposoby: – Szukać w Polsce lub za granicą osób, które nie są jeszcze aktywne zawodowo, albo takich, u których ta aktywność jest w jakimś stopniu ograniczona i możemy podejmować działanie włączające – informuje ekspert z UW.

Lasocki zastanawia się, wśród jakich grup można znaleźć osób, które mogłyby podjąć pracę.

– Możemy włączać grupy seniorów, ale też mamy pewien rezerwuar osób, które są w KRUS-ie, bo dziś mamy tak ułożony system, że oni rzadko chcą oficjalnie wyjść poza KRUS, więc może również tam powinniśmy szukać rezerw? Możemy zastanowić się, co jeszcze by pomogło, tak jak program Aktywny rodzic, wypełnić lukę na rynku pracy – mówi wykładowca.

Emeryci nie mają ofert pracy czy nie chcą do niej wrócić?

Ekspert zwraca uwagę na stan zdrowia osób przechodzących na emeryturę: – Co do samych emerytów, warto zwrócić uwagę, w jakim stanie zdrowia, zwłaszcza kobiety, przechodzą na emeryturę. GUS twierdzi, że w niezłym, ponieważ o ile panowie w 2022 r. statystycznie tracili zdrowie w wieku 60 lat, to panie żyją w dobrym zdrowiu prawnie do 64. roku życia. To znaczy, że nasz system najpierw tworzy setki tysięcy zdrowych emerytek, a później zastanawiamy się jako społeczeństwo, jak nakłonić je do powrotu na rynek pracy. Propozycja rządu polega na tym, że będziemy próbowali stymulować pracodawców, aby zatrudniali emeryta – zauważa Tomasz Lasocki.

Doktor nauk prawnych UW stawia pytanie: Na ile w tej chwili jest tak, że emeryt, który chciałby pracować, ma problem ze znalezieniem pracy?

– Jestem ciekaw, czy propozycja rządu została poprzedzona badaniami dotyczącymi tego, czy problem niewystarczającej aktywności wśród emerytów jest wynikiem braku chęci ich zatrudniania czy może to oni niekoniecznie szukają pracy. Zwłaszcza tej oficjalnej – zastanawia się Lasocki.

Ustawodawca następująco odpowiada na pytanie w tym projekcie: Nie jest problemem chęć pracy ze strony seniorów, ale to, że przedsiębiorcy nie chcą ich zatrudniać. Tomasz Lasocki zwraca uwagę, że przydałoby się uzasadnienie poparte danymi, żeby pokazać, że to jest właśnie problemem, a nie to, że emeryci po prostu nie chcą pracować, bo dla nich poziom świadczenia jest satysfakcjonujący. Bo jest coraz więcej osób, dla których poziom świadczenia nie jest satysfakcjonujący albo czują się na tyle dobrze, że mogą dalej pracować. I liczba takich seniorów będzie się zwiększać, bo emerytury są coraz niższe.