Cracovia
Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Korona Kielce
Lech Poznań
Legia Warszawa
ŁKS
Piast Gliwice
Pogoń Szczecin
Puszcza Niepołomice
Radomiak Radom
Raków Częstochowa
Ruch Chorzów
Stal Mielec
Śląsk Wrocław
Warta Poznań
Widzew Łódź
Zagłębie Lubin

Kość niezgody pomiędzy PiS i PO w Kielcach. Zadecydować może los Korony

W drugiej turze wyborów prezydenckich w Kielcach zmierzą się ze sobą Agata Wojda z Koalicji Obywatelskiej oraz Marcin Stępniewski z PiS. Choć Korona ani w jednym, ani w drugim przypadku nie jest głównym elementem kampanii, łatwo domyślić się, z jakiego rezultatu byliby zadowoleni kibice.

16 kwietnia 2024, 10:23
Marcin Stępniewski oraz Agata Wojda
Marcin Stępniewski oraz Agata Wojda (Foto: Piotr Polak / PAP (zdjęcia) - PS.Onet.pl)
  • Z grona siedmiu kandydatów do drugiej tury wyborów prezydenckich zaplanowanej na 21 kwietnia weszli Agata Wojda z Koalicji Obywatelskiej (33,63 proc.) oraz Marcin Stępniewski z PiS (25,05 proc.)
  • Wojda, działając jeszcze jako radna, otwarcie sprzeciwiała się kolejnym dotacjom na rzecz Korony. Trzeba jednak przyznać, że klub faktycznie nie potrafił sensownie ich wykorzystać
  • Z kolei Stępniewski to kibic lokalnej drużyny. W jednym ze wpisów przyznał, że najlepszym rozwiązaniem dla Korony byłaby sprzedaż
  • Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

Jeszcze na kilka miesięcy przed wyborami samorządowymi stało się jasne, że Kielcami będzie rządzić nowy prezydent. Bogdan Wenta zrezygnował bowiem z ubiegania się o reelekcję. W pierwszej turze wystartowało siedmiu kandydatów. Żaden z nich nie zbliżył się jednak do wyniku, który dałby mu zwycięstwo już na tym etapie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ostatecznie w drugiej turze znaleźli się Agata Wojda z Koalicji Obywatelskiej (33,63 proc.) oraz Marcin Stępniewski (25,05 proc.) z PiS. Co to oznacza dla Korony Kielce?

Właściwie w żadnym z przypadków klub nie był głównym elementem kampanii. Politycy mieli na uwadze przede wszystkim rozwój gospodarczy miasta: tworzenie nowych terenów inwestycyjnych, a także pozyskanie inwestorów. Zapowiadano także m.in. programy remontu dróg, rewitalizację centrum i osiedli.

Agata Wojda sprzeciwiała się kolejnym dotacjom

Zarówno po jednej, jak i drugiej stronie dużo o nastawieniu do drużyny mówi działalność na przestrzeni ostatnich lat. Gdy Agata Wojda była radną miasta, otwarcie sprzeciwiała się finansowaniu klubu ze środków miasta.

To jest kwestia pewnego doświadczenia w Radzie Miasta. Już od dawna słyszymy, że w Koronie będzie dobrze, znajdziemy inwestora i zrobimy kontrolę (...) Ja ze swojego negatywnego doświadczenia zagłosowałam przeciw, bo to są tylko słowne deklaracje, a nie konkretne działania — tłumaczyła w 2015 r. po głosowaniu dotyczącym przyznania kolejnej wysokiej dotacji.

Nie była to jedyna sytuacja, w której sceptycznie wypowiadała się na ten temat. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że przez lata klub faktycznie nie potrafił sensownie wykorzystać publicznych środków.

Warto wspomnieć, że Łukasz Jabłoński, czyli prezes Korony uzyskał w tym roku mandat radnego sejmiku wojewódzkiego. W tym kontekście jednak znacznie istotniejsze wydaje się jednak to, że startował z list PiS. Nietrudno domyślić się zatem, że gdyby Wojda wygrała wybory, z nową panią prezydent mogłoby być mu nie po drodze.

Marcin Stępniewski to kibic Korony Kielce

Znacznie bardziej pozytywnie nastawiony do klubu jest natomiast Marcin Stępniewski. To zresztą kibic Korony — w swoich mediach społecznościowych regularnie zamieszcza zdjęcia z meczów.

Wymownie zareagował również na działania Bogdana Wenty po tym, jak w Radzie Nadzorczej Korony Kielce S.A zaszły kontrowersyjne zmiany. To nie pierwszy i nie ostatni wpis, pokazujący, że los klubu nie jest mu obojętny.

"Będę oczekiwał od jeszcze urzędującego prezydenta wyjaśnień w zakresie faktycznych przyczyn podjętych działań wraz z przedstawieniem szczegółowej argumentacji co do merytorycznych przesłanek podjętych decyzji. Wprowadzanie chaosu w spółce, która krok po kroku wychodzi na prostą, ale jest także niezmiernie istotnym dla wielu Kielczan elementem tkanki miejskiej, nie może pozostawać bez odpowiedzi" — pisał wówczas.

Jednocześnie stwierdził, że pozostanie klubu w rękach miasta nie będzie najlepszym rozwiązaniem.

"Jedyną możliwością, aby uniknąć takiej sytuacji w przyszłości, jest zabezpieczenie interesów Korony Kielce poprzez znalezienie inwestora pokroju Kolportera, który zagwarantuje klubowi nie tylko finansowanie na znacznie wyższym poziomie, niż możliwe jest to aktualnie, ale także separację od polityki, która jest niemożliwa, gdy klub jest własnością miasta Kielce" — przyznał.

Obecnie Korona zajmuje 16. miejsce w PKO BP Ekstraklasie. Znajduje się zatem w strefie spadkowej, ale wciąż ma duże szanse, by się z niej wydostać.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło:Media
Autor:
Data utworzenia: 16 kwietnia 2024 10:23