Globalna szacunkowa prognoza całkowitej liczby pasażerów w 2023 r. była na poziomie 8,5 miliarda, czyli odpowiadała 93,8 proc. ruchu pasażerskiego sprzed pandemii.

Warto zauważyć, że ożywienie ruchu międzynarodowego zbliżyło się do ożywienia ruchu krajowego, podkreślając jego zasadniczą rolę w napędzaniu odrodzenia branży.

Z danych Airports Council International wynika, że rynek krajowy wzrósł o 20,2 proc. i był na poziomie 96,8 proc. w stosunku do poziomu z 2019 r. Międzynarodowy pasażerski ruch lotniczy wzrósł natomiast do 36,5 proc. do 90,4 proc. poziomu z 2019 r.

Reklama

Najruchliwsze lotniska są w USA

10 największych portów lotniczych reprezentujących blisko 10 proc. światowego ruchu (806 mln pasażerów) odnotowało wzrost o 19,8 proc. w stosunku do 2022 r. W pierwszej dziesiątce znalazło się aż pięć portów lotniczych z USA.

Podobnie jak w 2019 i 2020 roku także i teraz międzynarodowy port lotniczy Hartsfield-Jackson w Atlancie uplasował się na pierwszym miejscu zestawienia. W 2023 r. przez lotnisko w Atlancie przewinęło się łącznie prawie 104,7 mln pasażerów, o 11,7 proc. więcej niż w poprzednim roku.

Na drugim miejscu znalazł się międzynarodowy port lotniczy w Dubaju, który obsłużył prawie 87 mln pasażerów. Kolejny był międzynarodowy port lotniczy Dallas Forth Worth z którego skorzystało 81,7 mln pasażerów.

Największy wzrost ruchu pasażerskiego

Największy skok w górę w pierwszej dziesiątce rankingu odnotował port lotniczy Tokyo Haneda. Według szacunków Airports Council International łączna liczba pasażerów wsiadających i wysiadających w tym porcie wzrosła o 55 proc., co pozwoliło na awans z 16. pozycji w 2022 r. na 5. w 2023 r.

Ranking lotnisk opiera się na danych zebranych z ponad 2600 lotnisk w ponad 180 krajach i terytoriach na całym świecie.