Kup subskrypcję
Zaloguj się

Jeszcze więcej cięć etatów. Publikujemy nową mapę zwolnień

Niemal codziennie dochodzą do nas kolejne informacje o zwolnieniach grupowych w dużych firmach. Na bieżąco musimy więc aktualizować naszą "mapę zwolnień". Wiadomo jednak, że na obecnych redukcjach się nie skończy. Do puli zwolnień dojdą bowiem te u jednego z największych pracodawców w kraju.

Fala zwolnień grupowych wzbiera
Fala zwolnień grupowych wzbiera | Foto: Piotr Kamionka / REPORTER / East News

Tym razem smutne wieści przyszły z Elbląga. Amerykański gigant podjął decyzję o zamknięciu odlewni stali. To oznacza, że zakład przestanie działać po przeszło siedmiu dekadach, a zwolnienia dotkną 166 osób.

Jak informuje z kolei "Rzeczpospolita", do kolejnych redukcji ma dojść w Poczcie Polskiej. "Ich skala na razie nie jest znana, dotyczyłyby głównie administracji" — podano w "Rz".

To niestety wpisuje się w duży trend. Ostatnio ogłaszano duże cięcia w Goleniowie, Krakowie czy Olsztynie.

Oto mapa tegorocznych zwolnień grupowych

Ministra komentuje falę zwolnień

Do sprawy odniosła się Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

"Znaczna część z odbywających się w tej chwili zwolnień grupowych to są zwolnienia zapowiedziane, zgłoszone jeszcze w ubiegłym roku. Faktycznie tych zwolnień grupowych jest sporo" – przyznała ministra rodziny, pracy i polityki społecznej w Programie I Polskiego Radia.

Zaznaczyła jednocześnie, że Polska pozostaje krajem z jednym z najniższych poziomów bezrobocia w Unii Europejskiej. Według ostatnich danych Eurostatu stopa bezrobocia w Polsce wyniosła w lutym 2,9 proc., tyle, ile w styczniu. Przeciętna stopa bezrobocia w krajach UE wynosi 5,9 proc.

"Niezależnie od tego trzeba uważnie przyglądać się wszelkim procesom zwolnień grupowych i my jako ministerstwo te procesy monitorujemy" – powiedziała ministra Dziemianowicz-Bąk.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Oto co mówią eksperci

— Przez ostatnie kilkanaście lat Polska mocno goniła Zachód, ale przez to też stale rosły — i rosną — wynagrodzenia. Jeśli chodzi o wzrost kosztów — biorąc pod uwagę koszty pracy, energii, ale i zmiany kursu walut, to wszystko to rosło w naszym regionie ostatnio niemal najszybciej na świecie. Przegonił nas tu tylko Meksyk — komentował Piotr Kalisz z banku Citi Handlowy w rozmowie z Business Insider Polska.

— A koszty są kluczowe dla firm, zwłaszcza np. przetwórczych, których u nas inwestowało bardzo dużo. Te rosnące koszty mogły skutkować decyzjami o cięciach etatów. Warto pamiętać też, że nasza gospodarka jest ściśle powiązana z tą zachodnioeuropejską. Ona nie znajduje się obecnie w najlepszym położeniu — dodaje Piotr Kalisz.

Zobacz także: Załamanie w ogłoszeniach o pracę. W marcu duży spadek

— Na rynek pracy wpływa też coraz większe wykorzystanie automatyzacji i sztucznej inteligencji w biznesie. Już 37 proc. firm wskazuje, że zwolniło co najmniej jedną osobę po wprowadzeniu AI czy robota. W listopadzie 2023 r. takiej odpowiedzi w "Barometrze Polskiego Rynku Pracy" udzieliło 30 przedsiębiorców, co pokazuje, że ten odsetek rośnie i to w całkiem szybkim tempie — dodaje z kolei w rozmowie z Business Insider Polska Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service i ekspert rynku pracy.

Autor: Mateusz Madejski, dziennikarz Business Insider Polska

Współpraca: Michał Rogalski, dziennikarz Onet.pl