INNPoland_avatar

Szczęśliwe dni dla kierowców. Lepiej zapłacić teraz, bo potem tankowanie zaboli bardziej

Adam Bysiek

19 kwietnia 2024, 10:54 · 2 minuty czytania
Kierowcy nareszcie mogą odczuć delikatny oddech ulgi na stacjach paliw, gdy benzyna po raz pierwszy od ponad miesiąca potaniała. Eksperci jednak apelują, aby nie cieszyć się na zapas, ponieważ obecne spadki mają nie potrwać zbyt długo.


Szczęśliwe dni dla kierowców. Lepiej zapłacić teraz, bo potem tankowanie zaboli bardziej

Adam Bysiek
19 kwietnia 2024, 10:54 • 1 minuta czytania
Kierowcy nareszcie mogą odczuć delikatny oddech ulgi na stacjach paliw, gdy benzyna po raz pierwszy od ponad miesiąca potaniała. Eksperci jednak apelują, aby nie cieszyć się na zapas, ponieważ obecne spadki mają nie potrwać zbyt długo.
Niższe ceny paliw na stacjach – prognoza eksperta WOJCIECH STROZYK/REPORTER
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Od momentu, gdy kierowcy zaczęli odczuwać gwałtowny wzrost cen paliw, każdy ich spadek jest szeroko komentowane.

Taniejąca benzyna na stacjach może wydawać się początkiem korzystnej fali dla konsumentów, ale z perspektywy globalnego rynku energetycznego, sytuacja jest znacznie bardziej złożona.


Ceny paliw spadają pierwszy raz od dawna

Według danych portalu e-petrol.pl aktualnie najniższe ceny benzyny 95 i oleju napędowego (diesel) można znaleźć na Górnym Śląsku, gdzie za litr tych paliw płaci się średnio 6,53 i 6,59 zł. Identyczne ceny diesel obowiązują również na Warmii i Mazurach. Natomiast najtańszym paliwem jest LPG, którego cena wynosi średnio 2,73 zł za litr i jest dostępne w województwie łódzkim.

Oczywiście, lokalne różnice w cenach paliw mogą się różnić w zależności od konkretnej stacji i regionu kraju, ale ogólny trend spadających cen jest zauważalny.

Warto jednak zachować zdrowy sceptycyzm i spojrzeć na całą sytuację z większej perspektywy. Zauważalny spadek cen detalicznych paliw na stacjach, niestety nie idą w parze w ceną ropy w hurcie. Za paliwo w hurcie rafinerie płacą obecnie niemal tyle samo, ile przed "drugim cudem na Orlenie".

Ile kosztuje benzyna na stacjach?

Analitycy rynku paliwowego podkreślają, że nawet ostatnie spadki cen detalicznych na stacjach niekoniecznie zapowiadają fale obniżek dla kierowców w dłuższej perspektywie czasowej. Choć chwilowe zmiany mogą sprawić, że tankowanie stanie się tańsze dla konsumentów, to długoterminowe trendy na rynku hurtowym mogą odwrócić tę sytuację.

Proces kształtowania cen detalicznych paliw jest znacznie bardziej złożony, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Dla porównania obecnie litr benzyny Pb98 kosztuje 7,28 zł, oleju napędowego 6,69 zł, a autogazu 2,85 zł. Cena w rafinerii to tylko jedna z wielu determinujących stawek na stacjach paliw.

Dr Jakub Bogucki, analityk e-petrol.pl w rozmowie z money.pl, podkreśla, że relacja między cenami hurtowymi a cenami detalicznymi na stacjach paliw nie jest jednoznaczna. Nie zawsze zmiany cen paliw na rynku hurtowym przekładają się na równie szybkie zmiany cen detalicznych dla kierowców. Istnieją różnorodne czynniki, które wpływają na ostateczną cenę widoczną przy dystrybutorze.

Jednym z głównych powodów tego zjawiska jest fakt, że na ceny detaliczne paliw wpływają nie tylko same ceny hurtowe, ale również inne czynniki, takie jak opłaty podatkowe, marże detaliczne czy opłaty dodatkowe. Dlatego nawet jeśli ceny hurtowe ulegają zmianie, to nie zawsze oznacza to równie szybką reakcję cen detalicznych.