Usłyszał wyrok za jazdę bez prawa jazdy. Sprzed sądu odjechał autem

Polska
Usłyszał wyrok za jazdę bez prawa jazdy. Sprzed sądu odjechał autem
Polsat News
Mężczyzna nie przejął się wyrokiem sądu i wsiadł do auta

26-latek wsiadł za kierownicę swojego samochodu, mimo orzeczonego przez sąd zakazu kierowania pojazdami. Stało się to chwilę po rozprawie w tej sprawie. Dzięki czujności policjanta, który był na rozprawie, mężczyzna został zatrzymany. Wszystko wskazuje na to, że 26-latek jeszcze raz stanie przed sądem.

26-letni mieszkaniec gminy Duszniki stanął przed sądem za kierowanie autem bez uprawnień.

 

- Podczas rozprawy nałożono na mężczyznę grzywnę w wysokości 1600 zł oraz zastosowano zakaz kierowania pojazdami na sześć miesięcy - powiedział oficer prasowa KPP w Szamotułach st. asp. Sandra Chuda.

Mężczyzna z zakazem kierowania. Spod sądu odjechał autem

Po rozprawie policjant, który był oskarżycielem publicznym w sprawie 26-latka, zauważył, że skazany odjeżdża sprzed sądu autem.

 

- Funkcjonariusz niezwłocznie poinformował o tym incydencie patrol policji - przekazała oficer prasowa.

 

ZOBACZ: Policja zatrzymała mu samochód. Nie może go odzyskać od lat

 

26-latkowi i tym razem nie udało się uniknąć spotkania z mundurowymi.

 

- Po sprawdzeniu stanu trzeźwości mężczyzny, okazało się, że miał on 0,3 promila alkoholu w organizmie - zaznaczyła policjantka. Dodała, że teraz mężczyźnie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

 

- Dodatkowo 26-latek musi się liczyć z możliwością przedłużenia zakazu kierowania pojazdami, a kierowanie samochodem po uprawomocnieniu się takiego wyroku stanowić już będzie nie wykroczenie, a przestępstwo - podsumowała oficer prasowa.

polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie