Obserwuj w Google News

Tomasz Siemoniak: Obajtek zdaje sobie sprawę, że śledztwa, które go dotyczą są nie do obrony

3 min. czytania
30.04.2024 08:00
Zareaguj Reakcja

- Premier powinien być poinformowany o tym jakie toczą się śledztwa. Tym razem rozmawialiśmy o największej firmie paliwowej - powiedział w “Gościu Radia ZET” Tomasz Siemoniak minister-koordynator służb specjalnych o wczorajszym spotkaniu u premiera dotyczącym afery w Orlenie. - O działaniach będzie informował minister Adam Bodnar - przekazał. 

Tomasz Siemoniak
fot. Radio ZET

Pilne rozmowy u premiera dotyczyły informacji o zatrudnieniu w szwajcarskiej spółce Orlenu mężczyzny mającego powiązania z Hezbollahem, mimo ówczesnych ostrzeżeń służb specjalnych. Kroków tych miał dokonać Daniel Obajtek, prezes spółki. - Był prezesem. Prokuratura prędzej czy później będzie musiała z nim rozmawiać. W jakiej formule, to już ona zdecyduje - zaznaczył pytany, czy były prezes Orlenu będzie przesłuchany.  

Ocenił, że “dla mnie nie pojęte jest czemu premier, wicepremier Kaczyński, minister koordynator służb nie reagowali. Nawet jeśli ktoś jest nieodpowiedzialny, to są inne służby od tego, by informować. Służby informowały. Najważniejsze osoby w państwie nie reagowały - mówił Siemoniak. 

Afera w Orlenie

- To nie prywatna spółka Daniela Obajtka, a spółka państwa, za taką niesubordynację i nie słuchanie służb powinien być odwołany - dodał. - Można powiedzieć, że Obajtek był ważniejszy niż rząd, cały PiS, oni wszyscy jakoś nie umieli sobie poradzić w sytuacji, kiedy robił rzeczy, które w głowie się nie mieszczą - mówił Siemoniak.  

Skwitował, że “mamy do czynienia z twardymi zagrożeniami dla bezpieczeństwa państwa, a Obajtek sobie nic z tego nie robi”. Pytany zaś o ostatni wpis Obajtka w serwisie X, uznał, że “to marne żarty byłego prezesa. Zdaje sobie sprawę, że te sprawy, te śledztwa, którego go dotyczą są nie do obrony. Dlatego ucieka w politykę, próbuje atakować premiera”. 

- Usłyszy zarzuty? - pytała prowadząca Iwona Kutyna. - To decyzje prokuratury. Nie chce tu nikogo straszyć, ale te sprawy wyglądają bardzo poważnie, śledztwa są bardzo szerokie. A rola Obajtka w tym ogromna - podsumował Siemoniak.  

Rekonstrukcja rządu 10 maja

- To są decyzje premiera. Rekonstrukcja rządu wynika z eurowyborów. Część ministrów startuje do Parlamentu Europejskiego - powiedział Tomasz Siemoniak, minister-koordynator służb specjalnych. Pytany o to, czy to on obejmie resort spraw wewnętrznych, odparł, że “nie rozmawiałem z premierem o tym”.  

Według medialnych doniesień, właśnie Tomasz Siemoniak ma przejąć resort po kandydującym do PE Marcinie Kierwińskim. - Wiele lat już współpracowałem z Donaldem Tuskiem, w wielu jego rządach zasiadałem, premier wie do czego bardziej się nadaję, do czego mniej - powiedział. - Kto się pojawi po rekonstrukcji, to decyzje premiera. To chyba najbardziej doświadczany premier w historii Polski. Ma wizję rządu, to też układ koalicyjny. To będą jego decyzje - podsumował.  

Pegasus i lista inwigilowanych

Iwona Kutyna zapytała także o sprawę Pegasusa i wezwania do prokuratury. - Wezwanie do prokuratury oznacza tylko, że będzie się przesłuchanym. Nie ma takiej sytuacji, że wezwane będą tylko osoby, które były inwigilowane Pegasusem. Wezwania są tak sformułowane, że dopiero w prokuraturze zainteresowany dowie się jak było - wyjaśnił. - Mogę potwierdzić, że na listach inwigilowanych są osoby powiązane ze środowiskiem PiS - dodał. - Może pan potwierdzić, że PiS podsłuchiwało swoich? - pytała Kutyna. - Tak. Decyzją prokuratury najpierw poinformowani będą zainteresowani, to bardzo dobra decyzja - powiedział.  

Oglądaj

- Na listach są oczywiście osoby inwigilowane z powodów podejrzeń terrorystycznych czy działań kontrwywiadowczych. Tacy informowani nie będą. Nie chcę mówi o proporcjach czy liczbach, ile było tych, ile tych z powodów politycznych.  

Izraelskie oprogramowanie zdaniem nowej władzy pogrążyło też CBA. Służba będzie zlikwidowana. - Pegasus, upartyjnienie i wewnętrzne afery. Kończymy audyt tej służby, wiele bulwersujących rzeczy nam tam jeszcze wychodzi. Koalicja zdecydowała, by inaczej zorganizować walkę z korupcją w państwie - powiedział Siemoniak pytany o przewinienia formacji.  

Źródło: Radio ZET